- Zabawki
- Brak komentarzy
Część rodziców pewnego dnia usłyszy od swojej pociechy „Mamo/Tato, ja chcę mieć deskorolkę”.
W takich chwilach pierwsza myśl, to „po co Ci deska, pobawisz się dzień, rzucisz w kąt i już więcej do tego nie wrócisz – szkoda kasy. Ale co, gdy dzieciak nie odpuszcza? I w tym momencie wielu rodziców zaczyna szukać produktu spełniającego dwa warunki – niska cena i wysoka jakość. Niska cena możliwa jest przy masowej produkcji i dystrybucji. Wysoka jakość zazwyczaj utożsamiana jest z rozpoznawalnymi markami.
W wyniku tak pojętego toku rozumowania, w przypadku osprzętu sportowego pierwsze kroki skierują oni do np. Decathlona. Czy w przypadku zakupu taniej deskorolki takiej jak Oxelo Play3 Frog jest to dobry schemat postępowania?
Odpowiedź na filmie. Szkoda, że autor kanału Temat NaDzisiaj nie ma więcej podobnych recenzji w swoim dorobku. Może to się kiedyś zmieni…
(?)